Nazywam się Przemek Janiszewski. Urodziłem się w 1988 r. Jestem w klasie maturalnej Społecznego Liceum im. Jana III Sobieskiego w Lublinie. Fotografiką interesuje się od momentu zakupu mojego pierwszego aparatu w 2004 r. Na początku był to Canon S1 IS, jednak szybko zmieniłem go na Nikona D70 ze względu na nieporównywalne możliwości i jakość zdjęć. Jestem amatorem, ale nieustannie rozwijam swoje zainteresowania fotografiką i planując studia w tym zakresie, co w znaczący sposób pomoże mi stawać się profesjonalistą.

Moim marzeniem jest praca dla National Geographic i podróżowanie po różnych ciekawych zakątkach świata. Wiedząc jak trudno jest być dobrym fotografem i zyskać sobie uznanie, ciągle się uczę, a efekty moich zmagań z tą sztuką można zobaczyć na mojej pierwszej wystawie poświeconej Turcji.

Długo zastanawiałem się nad publicznym pokazaniem oraz wyborem swoich zdjęć z Turcji. W końcu jednak doszedłem do wniosku, że dobrze zrobię pokazując inną kulturę, która zdecydowanie różni się od tego, do czego przyzwyczaiła nas Europa.

Trzytygodniową przygodę w tym urzekającym swym pięknem i niezwykłością kraju rozpocząłem 15 lipca 2005 w Stambule. Wraz z kolegą, moim przewodnikiem i nauczycielem, udało nam się objechać wypożyczonym samochodem niemal całą wschodnią część kraju wybierając drogi i miejsca, o których niewiele można przeczytać w przewodnikach turystycznych. Odwiedziliśmy przeróżne miejscowości i fascynujące miejsca spotykając i nawiązując kontakty z wieloma Turkami i Kurdami. Dzięki temu mogłem przekonać się, jak bardzo krzywdzące mogą być szeroko rozpowszechnione stereotypy i doświadczyć gościnności i serdeczności, o jakiej w Europie można jedynie przeczytać w zapomnianych już książkach historycznych.

Każda przedstawiona tu fotografia łączy się z ciekawą przygodą, podziwem dla sił natury i zwykłą sympatią do napotykanych przypadkowo osób, których serdeczność i gotowość pomocy na długo pozostanie w mojej pamięci.

Zachęcam więc do ciekawej podróży po Turcji. Mam nadzieję, że moja wystawa rozbudzi Wasze zainteresowanie tym krajem.

Pragnę podziękować Wojtkowi Kłodzie za możliwość doświadczenia niezwykłej przygody w egzotycznym dla mnie kraju oraz za niezliczone cenne rady w dziedzinie fotografii. Dziękuję również paniom Alicji Horbowicz i Agnieszce Rybojad za umożliwienie mi wystawienia swoich fotografii w Młodzieżowym Domu Kultury w Lublinie.